Bellamy „Newt”
Sangster
18 lat | syn
Hadesa i bibliotekarki | od trzech lat w Obozie
do dziesiątego roku życia wychowywany przez matkę | pięć
następnych lat spędził w Hadesie| zwiał, bo miał serdecznie dosyć „tatuśka” |
oczko w głowie zarówno ojca jak i matki | władca cieni | geokineza | wiecznie
uśmiechnięty | mówią o nim, że jest posłańcem Hadesa | chudzielec jakich
mało | naprawdę brak mu muskulatury | włada mieczem | na jednej z misji
przybłąkał się Summer | słuchacz idealny | wujek dobra rada | nie rozstaje się
ze swoim aparatem | nigdy nie mówi o swoich problemach | nie mówi też o pobycie
w Podziemiach | beztalencie | no dobra, może i umie grać na gitarze | od dziecka nazywany „jaszczurką” | ataki paniki w
czasie burzy| trochę dziwny | nie no, fajki to mógłby faktycznie rzucić | zdarza mu się pokpić z ludzi | zdarza mu się nawet pokpić z ojca | naprawdę lubi sobie ponarzekać! | niezdara | heterochromia (oczy identyczne jak u Summer'a)
Moja mała jaszczurka definitywnie potrzebuje
przyjaciela :3
Ktoś chętny? :>
Twarzyczki użyczył oczywiście Thomas Brodie Sangster :)
[ Heej! :3 Kocham go za sam wizerunek i proponuje wątek :) ]
OdpowiedzUsuńSol.
[A i świetny gif z językiem c;]
Usuń[ Siema,siema :D Jak dla mnie calkiem spoko koles, jak cos zapraszam na watek:)]
OdpowiedzUsuńRose
[Fragment z burzą brzmi jak prowokacja do wątku. Noale... mogę się mylić.]
OdpowiedzUsuńDarien
[Hej zapraszam, do wątku z Leilą i Edwardem]
OdpowiedzUsuń[Zostawimy ten pomysł że znają się z Podziemi? Sloane przyjaciółka z Hadesu, no taka tam właściwie przyrodnia siostra ;) Pomysłu na konkretny wątek nie mam ale obiecuję że coś jeszcze dzisiaj wymyśle!]
OdpowiedzUsuńSol.
[Patrzę na jego gify i myślę "Skądś go znam..". A on grał w Więźniu Labiryntu *-* Dlatego już go kocham <3]
OdpowiedzUsuńRoxanne
[Ach xD Takie moje rozkminki nie do tematu ale oni się znają nawet z filmu.. xD
OdpowiedzUsuńA co do pomysłu naprawdę jest jedna wielka pustka ;__; Niee, nie czekaj coś mam!
Ok to to trochę naciągniemy tamto to, i się tam znają/ kojarzą itp, więc Sol ćwiczy strzelanie z łuku bo jest kiepska i niechcący szczała śmigła gdzieś nad Newtem, albo obok niego i prawie go trafiła. I Newt takie WTF i się okazuje że to Sol a on ją zna (lub tam kojarzy).. Takie to tam niezrozumiałe, ale czy może być?]
Sloane.
[Pomysł supi, jak chcesz to zacznij ;D]
OdpowiedzUsuńEddie
[Ano chętnie :D
OdpowiedzUsuńHm. Mogą się znać, bo on w Obozie 3 lata, a o na 6. Aczkolwiek nie za dobrze, czyli nie zamienili ze sobą więcej niż cześć, raz na przysłowiowy ruski rok. I teraz pytanie jak budujemy ich relacje? Bo jeśli negatywnie, to jeden pomysł już mam xD]
Roxy
[ Jestem za tym bo jakoś podobny do issy i moze jakoś sie dogadają. Masz jakies pomysły na wątek ? ;p ]
OdpowiedzUsuńIssabele
[ Mi pasuje :) ]
OdpowiedzUsuńSloane
[Więc wpadło mi do głowy coś takiego, że mogli kiedyś zostać wysłani razem na misję, ale coś poszłoby nie tak i misja by się nie udała. Roxy uważałaby, że to wina Bellama, a tak naprawdę byłby to wypadek, i Roxanne byłaby na niego zła xD
OdpowiedzUsuńAle jeśli pozytywnie byśmy budowały ich relację, to nie wiem :<]
Roxy
[ Mi to obojętnie :) ]
OdpowiedzUsuńIssabele
[Ja na wątek to zawsze jestem chętna. Tylko z pomysłami gorzej. :( ]
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń[Cześć, uwielbiam jego twarz ;3 Zapraszam do siebie :)]
OdpowiedzUsuńMabh.
[ Pytanie jest takie czy Bellamy i Fela będą się lubić czy nienawidzić? ]
OdpowiedzUsuńFelicity
Rzucanie nożami, rewelacja. Walka na miecze, świetnie Łucznictwo..o bój się bogów! Nie było gorszej osoby od Sloane, naprawdę się starała opanować tą umiejętność ale każde jej staranie spełzło na niczym, strzała ani razu nie trafiła tarczy, drzewo owszem, jabłko które właśnie zamierzał spożyć syn Demeter, jak najbardziej, ale głupią tarcze, nigdy. Mimo zimna i wczesnej pory, dziewczyna uparcie próbowała okiełznać łuk na polu do ćwiczeń, większość osób dała by sobie spokój ale nie ona. Naciągnęła cięciwę, starała się dokładnie ułożyć pod kątem tarczy, kręciła się przy tym, mrużąc oczy i wyciągając język jak pięciolatka, gdy wreszcie puściła strzałę.. a ona wbiła się w ziemię zaledwie metr przed nią. Sol głośno zaklęła, naprawdę wystarczył jej jeden celny traf i już, koniec łuku, żegnamy się na zawsze. Podniosła strzałę, żeby ponownie spróbować, tym razem bardzo mocno naciągnęła cięciwę, wystrzeliła. Strzała pognała w zupełnie przeciwnym kierunku do zamierzonego.
OdpowiedzUsuń- Nie! - zdołała tylko krzyknąć gdy strzała przeleciała obok siedzącego na głazie Bellamy'ego i delikatnie drasnęła jego bluzę.